Uzależnienie od alkoholu, podobnie jak każde inne uzależnienie, to choroba, która rozwija się stopniowo. Przejście z początkowej do kolejnej fazy alkoholizmu potrafi trwać latami, jednak w przypadku braku podjęcia odpowiednich działań i udania się na leczenie w odpowiednim momencie, jest nieuniknione. Każdy kolejny etap nałogu wiąże się z coraz to poważniejszymi konsekwencjami – zarówno zdrowotnymi, jak i społecznymi. Wśród wszystkich stadiów zdecydowanie najbardziej negatywne skutki niesie za sobą ostatnie stadium alkoholizmu. Wyjaśniamy, jak się objawia i jakie szkody powoduje w życiu osoby uzależnionej.
Fazy alkoholizmu – jak rozwija się uzależnienie od alkoholu?
Rozwój alkoholizmu można podzielić na cztery główne fazy. Pierwszą z nich jest faza wstępna, którą niekiedy nazywa się także prealkoholową. W jej trakcie objawy uzależnienia są niemalże niezauważalne, gdyż sposób picia czy też wypijane ilości trunków mieszczą się jeszcze w granicach społecznie akceptowalnej normy. Na tym etapie największe zmiany zachodzą w psychice osoby – zaczyna ona traktować alkohol jako nieodłączny element relaksu i rozluźnienia, wykazuje również fascynację używką. Stopniowo rosną również częstotliwość spożywania substancji i przyjmowane dawki, prowadząc do coraz większej tolerancji na nią. Brak zmian we wzorcu picia prowadzi do wejścia w drugą fazę – fazę ostrzegawczą (zwiastunową). W jej przypadku objawy nadal są dość subtelne, choć zmiany widać już w zachowaniu, a nie wyłącznie w podejściu do używki. Osoba pijąca może w jej trakcie doświadczać pierwszych luk w pamięci po spożyciu alkoholu, a także zacząć pić w samotności. Coraz częściej ukrywa również ilości wypijanych trunków przed innymi oraz próbuje unikać tematu. Faza krytyczna (ostra), następująca po tej ostrzegawczej, to już moment, w którym człowiek traci kontrolę nad piciem i stopniowo podporządkowuje całe swoje życie używce. Składa obietnice abstynencji, których nie jest w stanie dotrzymać, zaniedbuje swoje obowiązki domowe i pracownicze oraz porzuca dotychczasowe zainteresowania. Znacznemu pogorszeniu ulegają również relacje z najbliższymi. Osoba coraz bardziej uporczywie próbuje wypierać istnienie problemu, usprawiedliwiać swoje działania czy obarczać winą za swój stan innych, jednocześnie stale zwiększając ilość spożywanych trunków. Na tym etapie nie jest już w stanie samodzielnie wyjść z nałogu, a jeżeli nie podejmie decyzji o udaniu się na detoks alkoholowy i leczenie uzależnień, wkroczy w ostatnią fazę choroby alkoholowej – fazę chroniczną.
Ostatnie stadium alkoholizmu – objawy
Faza chroniczna alkoholizmu to zdecydowanie najpoważniejsze stadium choroby alkoholowej. W jej trakcie osoba coraz częściej wpada w ciąg alkoholowy – pije nieprzerwanie przez dłuższe okresy czasu, prawie cały czas pozostając w stanie upojenia i praktycznie nie trzeźwiejąc. Pierwsze dawki przyjmuje już od samego rana, spożywając alkohol w domu, pracy, a nawet na ulicy. Substancja ta jest wówczas jedynym obiektem zainteresowania uzależnionego, stanowi główny priorytet i cel. Niekiedy osoba traci także poczucie wstydu i nie odczuwa wyrzutów sumienia ani tzw. „wyższych” emocji, ignorując obawy i uwagi swoich bliskich na temat picia. Co ciekawe, w fazie chronicznej znacznemu obniżeniu ulega tolerancja na używkę – wystarczy jej bardzo niewielka ilość, aby osoba się upiła.
Nieodłącznym elementem chronicznej fazy alkoholizmu są także nasilenie symptomów zespołu abstynencyjnego, które pojawiają się w przypadku próby zaprzestania spożywania używki. Objawy odstawienia alkoholu mogą przybierać takie postaci, jak bóle głowy, kołatanie serca, nudności i wymioty, znaczne wahania nastroju czy zaburzenia snu. Niekiedy osoba wskutek nagłego przerwania ciągu doświadcza nawet halucynacji, majaczenia alkoholowego oraz drgawek, co stanowi bezpośrednie zagrożenie życia.
Konsekwencje związane z ostatnią fazą alkoholizmu
Mimo, iż pierwsze negatywne skutki nadużywania alkoholu pojawiać się mogą już w fazie ostrzegawczej, w fazie chronicznej są one już wyjątkowo poważne i obejmują każdą sferę życia uzależnionego. Wskutek długotrwałego picia dochodzi do niemalże całkowitego wyniszczenia organizmu, uszkodzeniu ulegają kluczowe organy w ciele, w tym również mózg. Rozwinąć się mogą marskość wątroby, ostre zapalenie trzustki, choroby serca i układu krążenia, a także padaczka alkoholowa, cukrzyca czy nowotwory układu pokarmowego. Ponadto u osób uzależnionych, które znajdują się w fazie chronicznej, dochodzi do znacznych zaburzeń funkcji poznawczych i pojawienia się szeregu zaburzeń psychicznych – zespołu Korsakowa, czyli zaburzenia pamięci krótkotrwałej, zespołu Otella (chorobliwa zazdrość), halucynozy alkoholowej, depresji czy zaburzeń osobowości. Należy zaznaczyć, że trwanie w tym stadium i niepodjęcie leczenia niekiedy prowadzi nawet do śmierci.
Faza chroniczna nierozerwalnie łączy się także z negatywnymi konsekwencjami społecznymi. Osoba wskutek skupienia całej swojej uwagi na alkoholu nierzadko traci pracę, a jej relacje z bliskimi ulegają znacznemu osłabieniu lub całkowitemu zanikowi, prowadząc nawet do całkowitego rozpadu systemu rodzinnego i rozwodu. Ze względu na to, że na zdobycie używki przeznacza dużą ilość pieniędzy, może także popaść w duże kłopoty finansowe i stracić swoje miejsce zamieszkania. Dodatkowo, przez ograniczone środki na koncie może również wkroczyć na drogę przestępczą, aby je pozyskać, wpadając tym samym w konflikt z prawem.
Warto zaznaczyć, że pomimo ogromnych szkód, jakie wyrządza trwanie w chronicznej fazie alkoholizmu, wyjście z choroby na tym etapie jest możliwe, choć trudne. Leczenie obejmuje wówczas zarówno detoks alkoholowy i psychoterapię, jak też leczenie powikłań uzależnienia. Co ważne, z fazy tej nie ma już możliwości powrotu do kontrolowanego picia – aby ponownie odzyskać władzę nad własnym życiem i zapobiec dalszym konsekwencjom nałogu, jedynym rozwiązaniem jest zachowanie trwałej abstynencji.