Autoagresją nazywamy wszystkie czynności, które wykonywane celowo niosą ze sobą poważne konsekwencje zdrowotne (fizyczne i psychiczne). Zadawanie bólu jest formą łagodzenia napięcia, odwrócenia uwagi od innych problemów, a nawet może być podyktowane chęcią ukarania się. Można wyróżnić kilka rodzajów, a także wyodrębnić różne przyczyny autoagresji. Sprawdź, jak ją rozpoznać i jak pomóc osobie, która nie potrafi sobie poradzić z trudnymi emocjami.
Autoagresja – co to jest i dlaczego w ogóle się pojawia?
Autoagresję najczęściej wyzwalają problemy natury psychologicznej. Mogą dotyczyć trudności w życiu rodzinnym (przemoc, wygórowane wymagania, nadopiekuńczość, alkoholizm, rozwód), sytuacji w szkole (problemy z nauką, trudności w przyswajaniu nowych wiadomości, odrzucenie przez rówieśników, przemoc) lub pracy, traumatycznych doświadczeń, samotności, problemów w trakcie dojrzewania, nieodwzajemnionych uczuć. W niektórych przypadkach autoagresja jest również podyktowana chęcią dorównania rówieśnikom czy zaistnienia w grupie. Może być jednym z objawów depresji.
Szacuje się, że najczęściej aktów autoagresji dokonują osoby młode między 9 a 19 rokiem życia, ale przypadki coraz częściej zdarzają się również wśród osób dorosłych. Samookaleczanie może towarzyszyć różnym innym schorzeniom. Ból fizyczny ma niejako zagłuszyć ból psychiczny, który w wielu przypadkach staje się bardzo silny. Narastająca frustracja, gniew, stres i podobne doświadczenia powodują tak silne odczucia, że autoagresja staje się sposobem na wyładowanie wszystkich emocji.
Rodzaje autoagresji
Zachowania destrukcyjne można podzielić na:
- bezpośrednie – gdy ktoś sam dopuszcza się aktów samoagresji,
- pośrednie – gdy ktoś prowokuje zachowania agresywne,
Formy agresji mogą występować:
- werbalnie – słowa samokrytyki, poniżenia, wszelkie aspekty powodujące zmniejszenie samooceny, utratę wiary we własne możliwości, a także interpretacja swoich decyzji w życiu jako porażek,
- niewerbalnie – czynności, które prowadzą do okaleczenia, uszkodzenia ciała,
Trzecim podziałem jest agresja:
- jawna – osoba o skłonnościach do autoagresji nie ukrywa tego, eksponuje blizny, rany, nie ma oporów, by o tym opowiadać,
- ukryta – wszystkie akty samookaleczenia są ukrywane, powodują wstyd i na tyle silne emocje, że osoba pozoruje chorobę, do której pasują objawy wnikające z jej zachowania.
Czy autoagresja uzależnia? Jakie są przyczyny uzależnienia od bólu?
Wiele osób zastanawia się, jak zadawanie sobie bólu może powodować uzależnienie. Istnieje ryzyko, że osoba, która raz po dokonaniu samookaleczenia poczuje się lepiej, będzie chciała, by to uczucie towarzyszyło jej częściej. Zmniejszenie napięcia, poczucie ulgi, czy chwilowe odwrócenie uwagi od źródła problemu sprawiają, że ktoś, kto boryka się z problemami, ponownie podejmie próbę okaleczenia się.
Niektórzy ludzie, dokonując aktu autoagresji, nie czują bólu – w trakcie uwalniają się endorfiny, które oprócz działania przeciwbólowego przynoszą uczucie ulgi. Następuje poprawa samopoczucia, co w konsekwencji zachęca do ponownej autodestrukcji. Takie zachowanie staje się źródłem bezpieczeństwa, a jego odebranie powoduje agresję, analogicznie jak w przypadku osoby uzależnionej, która odstawiła alkohol lub narkotyki. Uzależnienie od bólu prowadzi do pogłębienia się problemów, a nieleczone może prowadzić do targnięcia się na swoje życie.
Jak sobie poradzić z problemem autoagresji? Jak pomóc osobie, która się okalecza?
Uzależnienie od bólu i autoagresja są destrukcyjnym sposobem na radzenie sobie z problemami, emocjonalnym napięciem czy psychicznym cierpieniem, dlatego istotne jest podjęcie odpowiedniego leczenia. Wsparcie specjalisty jest tu konieczne – wspólnie z pacjentem analizuje, co wywołało zachowania destrukcyjne, a także wypracowuje metody radzenia sobie z emocjami, napięciem oraz komunikowania swoich potrzeb. Jeżeli zauważysz, że bliska osoba ma ślady po okaleczaniu, postaraj się ją wysłuchać, nie oceniaj, podchodź do niej ze zrozumieniem i akceptacją. Czasami najważniejszym krokiem jest wysłuchanie danej osoby, a dopiero kolejno zaproponowanie wizyty u specjalisty. Takie zachowanie zachęca do uwierzenia w siebie, daje nadzieję na poprawę sytuacji, a także poprawia samoocenę. Unikaj straszenia konsekwencjami, oceniania, czy bagatelizowania problemów, nawet jeżeli wydają Ci się z pozoru błahe.
Praca z osobą z autoagresywnymi zachowaniami zwykle przebiega wielotorowo i zależy od indywidualnej sytuacji pacjenta. Jeżeli autodestrukcji towarzyszą również inne nałogi, jak na przykład alkoholizm czy narkomania, to najlepszym rozwiązaniem będzie zamknięty, prywatny ośrodek uzależnień – najpierw pacjent przechodzi odpowiedni detoks, a następnie indywidualną i grupową terapię. Po opuszczeniu ośrodka zalecane jest kontynuowanie leczenia w miejscu zamieszkania lub okolicy. Dzięki stałemu wsparciu można pokonać trudności i na nowo odzyskać radość z życia.