Uzależnienie od sieci jest coraz powszechniejszym problemem, który dotyka milionów ludzi na całym świecie. W walce z nim nie pomaga jeszcze większe ułatwienie dostępu do Internetu. Możemy skorzystać z niego bez problemu już na większości urządzeń elektronicznych, których używamy na co dzień, a darmowe sieci Wi-fi tworzone są nawet w galeriach handlowych, na przystankach czy w pojazdach komunikacji miejskiej. Jednym z podtypów uzależnienia jest uzależnienie od kontaktów społecznych w sieci, czyli socjomania internetowa. Zobacz, jak objawia się uzależnienie od mediów społecznościowych, jaki może mieć na Ciebie wpływ oraz co zrobić, żeby się nie uzależnić.
Jak rozpoznać uzależnienie od mediów społecznościowych?
Korzystanie z mediów społecznościowych samo w sobie nie jest oczywiście niczym złym. Rozsądnie wykorzystywane platformy internetowe są pomocne w kontaktach z bliskimi i znajomymi, a także pozwalają na szybszy, lepszy przepływ informacji. Pomiędzy tym a nałogiem, jakim jest uzależnienie od social mediów, jest jednak bardzo cienka granica, której możesz nawet nie zauważyć.
Warto zastanowić się, ile czasu spędzasz na Facebooku, Instagramie, czy Tik Toku i czy nie zmieniło się to w ostatnim czasie. Być może uświadomisz sobie w ten sposób, że odwiedzanie ich nie jest już jedynie kilkuminutowym przescrollowaniem aktywności znajomych, lecz wielogodzinnym błądzeniem bez celu.
Kolejną kwestią, która może pomóc ocenić, czy negatywny wpływ social media dotknął również Ciebie, jest zadanie sobie pytania, czy kiedykolwiek skłamałeś bliskiej osobie – np. partnerowi, na temat czasu spędzanego przez Ciebie na portalach społecznościowych lub czy zdarzyło się, że wypierałeś się, że z nich korzystasz. To pytania, na które prawidłową odpowiedź na wczesnym etapie uzależnienia zna jedynie osoba potencjalnie uzależniona.
Jednym z częściej występujących objawów jest niepokój związany z brakiem możliwości zajrzenia na social media. Może objawiać się nerwowym spoglądaniem na powiadomienia na telefonie, a także zmianami w zachowaniu – zdenerwowaniem, czy rozdrażnieniem, co może być już widoczne także dla innych osób. Na takim etapie uzależnienia konieczne może okazać się profesjonalne leczenie siecioholizmu.
Negatywne skutki mediów społecznościowych
Zjawiskiem charakterystycznym dla uzależnienia od mediów społecznościowych jest tzw. FOMO (fear of missing out). Oznacza to strach przed tym, że w czasie naszej nieobecności w sieci ominie nas coś ważnego. Na Facebooku, X, czy Instagramie znajdziesz reakcje w czasie rzeczywistym na to, co dzieje się każdego dnia. Nawet kilka godzin poza dostępem do nich może sprawić, że nie będziesz na bieżąco z najświeższymi informacjami. Powoduje to uczucie niepokoju i chęć jak najszybszego zaspokojenia potrzeby odwiedzenia danej platformy.
Negatywny wpływ social mediów na psychikę pod wieloma względami jest jednak podobny do tego, jak wygląda to z każdym innym uzależnieniem. Chory stopniowo zaniedbuje inne aspekty swojego życia – relacje z bliskimi, życie zawodowe, pasje, a nawet zdrowie. Funkcjonowanie bez mediów społecznościowych i poza nimi staje się praktycznie niemożliwe. Skutkuje to załamaniem stosunków z rodziną, czy znajomymi, depresją, a także dolegliwościami fizycznymi – problemami ze snem, wzrokiem bądź kręgosłupem. Im szybciej osoba taka trafi w miejsce, którego zadanie to profesjonalne leczenie uzależnień, tym większa szansa na skuteczną walkę z chorobą.
Najlepszym sposobem na walkę z uzależnieniem jest niedopuszczenie, by do niego w ogóle doszło. Prewencja i edukacja powinna być szczególnie ważna dla wszystkich rodziców. Dorośli znają jeszcze ze swojego doświadczenia czasy bez dostępu do Internetu, dla dzieci natomiast jest on czymś oczywistym, co mają pod ręką od zawsze. Uświadamianie o zagrożeniu oraz naukę bezpiecznego korzystania z mediów społecznościowych warto rozpocząć zatem już od najmłodszych lat. To właśnie od rodzica w dużej mierze zależy też, czy social media nie staną się całym życiem dziecka. Kluczowe jest zrozumienie potrzeb swojej pociechy, poświęcanie mu uwagi, a także wspieranie jej i współuczestniczenie w jej zainteresowaniach oraz pasjach.
To, czy uzależnionym zostanie osoba dorosła, zależy przede wszystkim od niej samej. Co prawda ewentualna pomoc i interwencja np. partnera jest także ważna, lecz w praktyce jego wpływ jest mniejszy niż wpływ rodzica na dziecko. Zachowanie dystansu do mediów społecznościowych i wyrobienie w sobie zdrowych nawyków leży przede wszystkim w Twoim własnym interesie. Jeśli zdasz sobie sprawę, że coś takiego, jak szkodliwość mediów społecznościowych w ogóle istnieje i może potencjalnie dotyczyć też Ciebie, zrobisz pierwszy krok ku temu, by uzależnienia uniknąć. Ważna jest też tak podstawowa rzecz, jak świadomość i kontrola tego, ile czasu spędzasz na Facebooku czy Instagramie i w jakich okolicznościach to robisz. Poza tym specjaliści zalecają wprowadzenie prostych zasad, jak np. zakazanie sobie korzystania z telefonu w łóżku lub wychodzenie na spacery po pracy bez smartfonu.