Problem uzależnienia od internetu dotyka coraz więcej osób, w szczególności młodych. Ze względu na to, że zjawisko to jest stosunkowo nowe, a za uzależnienie zostało uznane niedawno, ilość badań dotyczących siecioholizmu jest ograniczona. Każde z nich wskazuje jednak na wiele negatywnych konsekwencji wpadnięcia w ów nałóg. Osoby, u których stwierdzono uzależnienie od sieci, bądź które przejawiają zachowania wskazujące na jego rozwój, bardzo często zmagają się nie tylko różnego rodzaju zaburzeniami psychicznymi, ale także mają duży problem w nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji społecznych w realnym życiu. Jednym z bardziej nietypowych i rzadko wspominanych skutków siecioholizmu jest samotność – wyjaśniamy, jak jedno prowadzi do drugiego.
Jak rozpoznać zespół uzależnienia od internetu?
Aby lepiej zrozumieć, skąd wynika związek między siecioholizmem a samotnością, warto najpierw poznać oznaki uzależnienia od komputera i sieci. Do najczęściej występujących objawów zaliczyć można:
- Odczuwanie silnego, psychicznego przymusu korzystania z internetu
- Przeznaczanie coraz większej ilości czasu na przeglądanie sieci, przy jednoczesnej utracie kontroli nad ilością godzin spędzanych w internecie,
- Stopniowa rezygnacja z pasji i zainteresowań na rzecz przebywania w sieci,
- Zaniedbywanie obowiązków (domowych i/lub pracowniczych/szkolnych) na rzecz surfowania po sieci,
- Pogorszenie się relacji społecznych wskutek przeznaczania większości czasu na przeglądanie stron internetowych/social mediów,
- Rozdrażnienie, gniew i obniżenie nastroju w przypadku braku dostępu do internetu,
- Pogorszenie się stanu psychicznego i fizycznego osoby uzależnionej od internetu. Występować mogą takie symptomy, jak bóle głowy, karku, kręgosłupa, pogorszenie się wzroku, problemy ze snem, a także stany depresyjne.
Na siecioholizm narażony jest każdy, kto ma stały dostęp do internetu, niezależnie od płci czy wieku. Nie oznacza to jednak, że wszyscy ludzie korzystający z internetu rzeczywiście są uzależnieni. To, czy nałóg się wykształci, zależy bowiem od wielu czynników – pewnych cech osobowości, predyspozycji do wpadania w nałogi różnego typu, występowania problemów natury psychicznej czy też trudności w nawiązywaniu kontaktów międzyludzkich. Niezależnie jednak od powodów, jeżeli dojdzie do rozwoju siecioholizmu, konieczne będzie leczenie uzależnień internetowych.
Dlaczego uzależnienie od sieci może prowadzić do samotności?
Mimo, iż problem siecioholizmu nie jest przypisany do konkretnej grupy społecznej, płci czy też wieku, w praktyce najczęściej osoby uzależnione od internetu to osoby młode. Wynika to po części z faktu, iż wiele z nich do sieci ma dostęp niemal od najmłodszych lat, a po części z braku możliwości realizacji własnych potrzeb świecie realnym. Mowa tu przede wszystkim o potrzebach nawiązywania i podtrzymywania kontaktów interpersonalnych, uzyskiwania odpowiedzi na dręczące ich pytania, wyrażania siebie czy też budowania swojej tożsamości.
Wszystkie te wyżej wymienione aspekty mogą mieć (i często mają) swoją przyczynę w chęci przynależności do pewnej grupy społecznej, bycia akceptowanym oraz chęci podbudowania swojej samooceny. Z tego też względu socjomania internetowa zwykle, choć nie zawsze, dotyczy osób, których poczucie własnej wartości jest zaniżone, które mają trudności z nawiązywaniem relacji międzyludzkich oraz które czują się niezrozumiane i niedoceniane przez społeczeństwo. Potrzeby niezaspokajane w realnym świecie można zaspokoić o wiele łatwiej w internecie – z pozoru.
Jak już wcześniej było wspomniane, jednym z objawów uzależnienia od internetu jest zaniedbywanie relacji międzyludzkich w prawdziwym życiu. Znajomości w świecie realnym często zostają zastąpione tymi nawiązanymi w sieci. W praktyce jednak te drugie zazwyczaj są o wiele bardziej płytkie, powierzchowne. Przyczyniają się także do stopniowej redukcji zdolności do rozmowy twarzą w twarz, odczytywania ekspresji emocjonalnej i rozpoznawania sytuacji społecznych, co rodzi kolejne negatywne konsekwencje. Uzależnienie od internetu może sprawić bowiem, że osoby, które wpadły w sidła nałogu, będą odczuwać wręcz lęk przed bliskością, będą unikać innych oraz bać się konfrontacji. Zaspokojenie potrzeb interakcji z ludźmi poprzez nawiązywanie kontaktów w sieci jest tylko pozorne – i to przede wszystkim z tego powodu prowadzi do zwiększenia poczucia osamotnienia.
Warto również pamiętać, że związek między samotnością a siecioholizmem nie jest jednostronny. Oznacza to, że zarówno uzależnienie od internetu może być przyczyną samotności, jak i poczucie osamotnienia być przyczyną uzależnienia.
Czy kontakty w sieci mogą zastąpić te realne?
Jedynie pozorna redukcja poczucia osamotnienia poprzez nawiązywanie relacji w sieci jest spowodowana faktem, iż nie mogą one zastąpić relacji w realnym świecie. Wynika to bezpośrednio z neurofizjologii naszego mózgu – kiedy dostajemy przyjazną wiadomość w komunikatorach internetowych, reakcja mózgu jest inna niż reakcja na przytulenie czy też pocieszenie twarzą w twarz. Ludzie jako istoty społeczne potrzebują bliskości fizycznej i dotyku, czego kontakty internetowe nie są w stanie zaspokoić – mózg nie odbiera ich bowiem jako prawdziwe.