Osoba uzależniona od alkoholu wielu ludziom kojarzy się przede wszystkim z kimś, kto niemal nieustannie jest pod wpływem używki i nie może wskutek tego normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Warto jednak pamiętać, ze nałóg ten to choroba bardzo złożona, wieloetapowa, która potrafi rozwijać się latami. Każda jej faza przejawia się nieco inaczej, a o tym, że dany człowiek wpadł w jej sidła, świadczyć może już nawet z pozoru nieszkodliwe, lecz regularne spożywanie napojów wyskokowych wieczorami. Wyjaśniamy, czym jest wieczorny alkoholizm i jakie konsekwencje ma dla zdrowia osoby – zarówno fizycznego, jak i psychicznego.
Co to jest wieczorny alkoholizm?
Wieczorny alkoholizm nie jest określeniem medycznym, a raczej potocznym, znanym szerzej jako cichy bądź ukryty alkoholizm. Pojęcie to odnosi się przede wszystkim do początkowych faz rozwoju choroby alkoholowej, w których osoba zmagająca się z nałogiem nie wykazuje jeszcze zauważalnych dla otoczenia, alarmujących objawów. Symptomy te mają bowiem na tym etapie charakter przede wszystkim psychiczny, są subtelne i nie zaburzają zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie. Nie oznacza to jednak, że można je bagatelizować – wręcz przeciwnie.
Mianem wieczornego alkoholizmu określa się regularne, codzienne picie alkoholu wieczorem, który zwykle, choć nie zawsze, spożywany jest w ukryciu. Osoba taka w ciągu dnia potrafi w pełni normalnie funkcjonować, realizując swoje obowiązki domowe i zawodowe, dlatego też zarówno jej, jak i jej bliskim może wydawać się, że nie dzieje się nic niepokojącego. Warto jednak pamiętać, że najczęściej to właśnie od z pozoru niewinnego odpoczynku z kieliszkiem wina czy butelką piwa po pracy zaczyna się droga do w pełni wykształconego uzależnienia.
Osoba cierpiąca na wieczorny alkoholizm zazwyczaj picie alkoholu wieczorem traktuje jako formę odprężenia. Używka stanowi dla niej sposób na odstresowanie się i z czasem staje się nieodłącznym elementem dnia, a każda próba rezygnacji z sięgnięcia po kieliszek czy też butelkę piwa wywołuje u niej dyskomfort i niepokój. Zwykle pije w samotności, podświadomie starając się ukryć problem, którego istnienie wypiera. Na początkowym etapie ilość spożywanych napojów wyskokowych jest niewielka, jednak wraz z rozwojem uzależnienia stopniowo się powiększa. Moment ten powinien być potraktowany jako kluczowy sygnał ostrzegawczy, by udać się na leczenie alkoholizmu. Świadczy on bowiem o tym, że wzrasta tolerancja na alkohol, co jest jednym z podstawowych objawów postępującej choroby alkoholowej.
Jaki wpływ na zdrowie ma picie alkoholu wieczorem?
Należy zaznaczyć, że regularne picie napojów wyskokowych wieczorami nie tylko zwiększa ryzyko rozwoju uzależnienia, ale także różnego rodzaju problemów zdrowotnych. Szczególnie negatywnie odbija się to naturalnym rytmie snu. Mimo, iż zasypianie po alkoholu wiele osób uważa za łatwiejsze, sama jakość snu ulega znacznemu pogorszeniu. Jest on o wiele mniej regenerujący oraz płytszy, co skutkuje częstszym wybudzaniem, uczuciem senności nawet po przespanej nocy i trudnościami z koncentracją w ciągu dnia. Używka może również wywoływać bądź nasilać zaburzenia oddychania podczas spania. Redukuje ona bowiem napięcie mięśni, w tym mięśni gardła, co nie tylko sprzyja chrapaniu, ale także zwiększa ryzyko bezdechu sennego. W dłuższej perspektywie negatywne skutki picia alkoholu wieczorami jedynie się pogłębiają, prowadząc niekiedy do utrwalenia zaburzeń snu i rozwoju bezsenności.
Problemy ze snem po alkoholu to jednak niejedyne konsekwencje, które mogą spotkać osobę dotkniętą wieczornym alkoholizmem. Napoje wyskokowe bardzo negatywnie wpływają również na układ pokarmowy. Używka podrażnia bowiem śluzówki przewodu pokarmowego, powodując wzdęcia, bóle brzucha i zwiększając ryzyko zgagi czy refluksu. W poważniejszych przypadkach może doprowadzić nawet do rozwoju choroby wrzodowej, z którą wiążą się wymioty, nudności, zaparcia czy też brak apetytu. Alkohol zwiększa ponadto ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, stanów zapalnych skóry, problemów z koordynacją ruchową, ogólnego osłabienia organizmu, w tym odporności oraz różnego rodzaju zaburzeń psychicznych.
Czy codzienne picie piwa wieczorem to alkoholizm?
Warto zaznaczyć, że picie alkoholu codziennie nie zawsze musi oznaczać wpadnięcie w sidła alkoholizmu. Na to, czy choroba alkoholowa ostatecznie się wykształci, wpływa bowiem bardzo wiele czynników – podłoże biologiczne, wychowanie czy też środowisko, w którym otacza się dany człowiek. Należy mieć jednak na uwadze, że napoje wyskokowe to substancje psychoaktywne, mające ogromny potencjał uzależniający. Z tego też powodu każda osoba, niezależnie od jej statusu społecznego, płci czy wieku, wskutek regularnego ich spożywania, nawet w małych dawkach, jest narażona na rozwój nałogu.
Warto również pamiętać, że im szybciej osoba uda się na leczenie uzależnień, tym choroba alkoholowa będzie miała łagodniejszy przebieg. Podjęcie terapii w porę nie tylko jest w stanie przyspieszyć proces zdrowienia, ale także zapobiec wystąpieniu poważniejszych konsekwencji zdrowotnych. Jeżeli więc zauważysz u siebie objawy wieczornego alkoholizmu, nie czekaj i zgłoś się o pomoc do specjalistów!