Lekomania, zwana również lekozależnością, to bardzo poważne uzależnienie, którego przedmiotem są różnego rodzaju leki. Mimo, iż pozornie może nie wydawać się tak groźna, jak narkomania czy alkoholizm, jej konsekwencje potrafią być równie niebezpieczne i obejmować zarówno negatywne skutki psychiczne, jak i fizyczne. Wśród wielu dostępnych na rynku substancji leczniczych, największy potencjał uzależniający mają opioidowe leki przeciwbólowe, do których należy między innymi petydyna. Preparaty z jej zawartością na przestrzeni lat zaczęły wzbudzać coraz więcej kontrowersji, a wiele z nich wycofano z produkcji – zresztą nie bez powodu. Wyjaśniamy, czym jest ta substancja oraz jakie konsekwencje wiążą się z jej zbyt częstym zażywaniem.
Czym jest petydyna?
Petydyna to syntetyczny opioidowy lek przeciwbólowy, który znajduje zastosowanie w leczeniu silnego bólu różnego pochodzenia. Substancja ta oddziałuje na centralny układ nerwowy, przechwytując sygnały bólowe wysyłane do mózgu. Wykazuje również właściwości przeciwkaszlowe oraz uspokajające. Zwykle podawana jest poprzez domięśniowe lub podskórne zastrzyki i zaczyna działać już po 10-15 minutach. Wykorzystuje się ją między innymi przy ostrym zawale mięśnia sercowego, kolce wątrobowej i nerkowej, premedykacji przed zabiegami operacyjnymi czy też w celu złagodzenia pooperacyjnego bólu. Petydyna (leki z jej zawartością) była kiedyś podawana podczas porodów, jednak od pewnego czasu zaprzestano jej stosowania w ginekologii, ze względu na możliwość narażenia noworodka na depresję oddechową oraz trudności ze ssaniem. Nie zaleca się jej stosowania również u seniorów, którzy są bardziej narażeni na wystąpienie poważnych skutków ubocznych ani u osób z epilepsją, zaburzeniami pracy układu oddechowego czy też niewydolnością nerek.
Co ważne, petydyna może być stosowana wyłącznie w przypadku ostrego, krótkotrwałego bólu o dużym nasileniu, a nie w terapii bólu przewlekłego. Wynika to z faktu, iż jest to substancja uzależniająca o bardzo silnym działaniu. Dodatkowo, w trakcie jej metabolizmu powstaje neurotoksyczna norpetydynya, która to kumulując się w organizmie, może prowadzić do nerwowości, drżenia, niekontrolowanych skurczów mięśni, a nawet napadów drgawkowych. Z tego też powodu niezwykle ważne jest, by petydynę przyjmować pod ścisłą kontrolą lekarską oraz tylko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne.
Opioidowe leki przeciwbólowe – dlaczego mogą być niebezpieczne?
Potencjalne ryzyko wystąpienia nałogu, jakie niesie za sobą zażywanie petydyny, odnosi się również do wszystkich innych syntetycznych preparatów opartych na opioidach. Leki przeciwbólowe opioidowe oddziałują bowiem na te same receptory w mózgu, co endorfiny, określane hormonami szczęścia. Wykazują przez to działanie uspokajające, ułatwiają zasypianie i wywołują uczucie błogości oraz euforii u osób je przyjmujących. Euforyczne stany wiążą się z odczuwaniem bardzo przyjemnych doznań – można powiedzieć, że zbyt przyjemnych. Co więcej, leki opioidowe, w tym petydyna, tymczasowo zwiększają próg odczuwania bólu i tolerancję na niego, jednak nie leczą jego przyczyny. Z tego też powodu, po ustąpieniu efektów osoba znowu doświadcza silnych dolegliwości bólowych, co niekiedy skłania ją do sięgnięcia po kolejną dawkę preparatu. To właśnie te mechanizmy działania leków opioidowych w połączeniu z ich bezpośrednim oddziaływaniem na receptory w mózgu, sprawiają, że mają one tak duży potencjał uzależniający. Warto również zaznaczyć, że uzależnienie psychiczne i fizyczne w ich przypadku rozwija się bardzo szybko – czasami wystarczy zaledwie kilkukrotne ich spożycie, by wpaść w jego sidła. Niestety związane z zależnością od petydyny i innych opioidowych środków objawy są niezwykle nieprzyjemne, a walka z tego typu nałogiem nie należy do łatwych. Osoba je zażywająca nie tylko odczuwa silny przymus sięgania po nie i stopniowego zwiększania dawek, ale także doświadcza symptomów zespołu odstawiennego – bólów brzucha, stawów, mięśni i kości, dużych wahań nastroju czy też zaburzeń snu. Przy występowaniu wspomnianych objawów zwykle konieczne jest udanie się na leczenie lekomanii.
Leki opioidowe – skutki uboczne
Warto pamiętać, że samo uzależnienie to nie jedyna konsekwencja, na którą naraża się osoba regularnie przyjmująca petydynę i inne leki opioidowe. Skutki uboczne związane z ich zażywaniem mogą być bowiem bardzo różne i bardzo poważne. Do najczęstszych działań niepożądanych zalicza się takie symptomy, jak nadmierna senność, nudności, wymioty, zaparcia i podwyższone ciśnienie krwi. Oprócz tego u osób przyjmujących preparaty, które w składzie zawierają opioidy, często występują halucynacje, świąd skóry oraz zaburzenia oddychania, w skrajnych przypadkach prowadzące do depresji oddechowej, a nawet śmierci. Co więcej, długotrwałe ich zażywanie może zaburzyć pracę wielu narządów wewnętrznych – w szczególności płuc, nerek, serca i wątroby.
Leki opioidowe, mimo iż wykazują wysoką skuteczność w uśmierzaniu bólu, mogą być bardzo niebezpieczne, jeżeli są stosowanie niezgodnie z zaleceniami lekarskimi. Warto również zaznaczyć, że uzależnienie od opioidów to jedno z najtrudniejszych do wyleczenia nałogów, z którego nie da wyjść się na własną rękę. Jeżeli więc zaobserwujesz u siebie niepokojące objawy, zgłoś się po pomoc. Terapia uzależnień od leków w specjalistycznym ośrodku to jedyna droga do życia w trzeźwości.